Co ty możesz wiedzieć o winie?

“Ten, kto umie degustować wino, już nigdy więcej go nie pije, ale odkrywa jego sekrety”.


Co ty możesz wiedzieć o winie? Od takiego pytania rozpoczęła swoją sommelierską karierę Isabelle Le Balpe. Kiedy po raz pierwszy degustowała Condrieu i opsiywała jego walory smakowe – pewien mężczyzna – bo w owych czas głównie mężczyźni zajmowali się winami – zapytał ją: co Ty możesz wiedzieć o winie będąc kobietą? W związku z tym, że Isabelle jest kobietą czynu, postanowiła udowodnić, że kobieta może zostać wyjątkowym sommelierem.


Zaczęła więc od edukacji. Najpierw ukończyła szkołę hotelarską o kierunku sommelierskim, a po jej ukończeniu zaczęła pracę jako sommelier we Francji. Jednak jej serce po pierwszej podróży do Włoch zamieszkało w słonecznej Italii i po kilku latach Isabelle z Francji przeniosła się do Rzymu. Tam też zdobyła dyplom sommelierski. Dziś Isabelle le Balpe jest  członkinią Fondazione Italiana Sommelier oraz Ambasadorką Stowarzyszenia Sommelierów Europejskich ASE we Włoszech. W 2010 roku brała udział w półfinale Worldwide Sommelier Assotiation. Isabelle przyjechała do Polski na zaproszenie Stowarzyszenia Kobiety i Wino, by podczas Wielkiej Degustacji Win Francuskich w Pałacu pod Baranami poprowadzić masterclass z klasycznych apelacji Południowej Doliny Rodanu Lirac i Tavel na przykładzie win z Domaine Maby. Jej żywa osobowość i łatwość opowiadania o winie szybko zaciekawiła wszystkich uczestników degustacji.  Uzbrojona we własną spluwaczkę z kubełka po oliwie, dzieliła się z uczestnikami swoimi winiarskimi spostrzeżeniami. Szczególną pasją Isabelle jest łączenie wina z potrawami, stąd też każde wino obrazowała jego idealnymi połączeniami kulinarnymi.

We Włoszech Isabelle pracuje nie tylko jako sommelier, ale również rozwija pasję do enoturystyki organizując szkolenia i studyjne wizyty w winnicach w Toskani i w Umbrii. Zapytana o najciekawsze sytuacje w jej sommelierskim życiu, Isabelle opowiedziała historię o kliencie, który zamówił 2003 Chassagne-Montrachet, było to w 2009 roku.  Przy jego otwieraniu pękła szyjka butelki jednak klient, który zamawiał wino nie poprosił o kolejną butelkę co byłoby dużym kosztem dla restauracji, ale skorzystał z sugestii Isabelle, która przelała wino do karafki przez sitko chińskie. Klient było zadowolony zarówno ze swojego wyboru, jak i z pomocy sommeliera.


Natomiast najciekawszym winem degustowanym przez Isabelle była Marsala z 1901:  skoncentrowana o intensywnym aromacie, ale nadal pełna życia, mimo swego wieku. Miała też okazję zdegustować kultowe wino La Tâche z Domaine de la Romanée-Conti  w nietypowej oprawie: kiedy pracowała w restauracji, której szef kuchni używał do jednej ze swoich flagowych potraw właśnie La Tâche. Ilość,  której używał do potrawy była niewielka, ale zadziwiającym było to, że mimo oczywistego utlenienia, wino  otwarte od ośmiu miesięcy nadal okazywało skoncentrowaną owocowość i nadal zachwycało – mówi Isabelle.


Jednym z największych marzeń pani le Balpe jest to, by ludzie nie patrzyli na wino tylko jak na napój alkoholowy, ale by nauczyli się czytać przekaz, jaki wino ze sobą niesie i z uśmiechem na koniec wywiadu zacytowała Salvadora Dali “ten, kto umie degustować wino, już nigdy więcej go nie pije, ale odkrywa jego sekrety”.

Autor: MBV, artykuł opublikowany wcześniej w magazynie Czas Wina www.czaswina.pl